"LAS, DWA, TRZY – MATEMATYCZNE PRZYGODY WŚRÓD PRZYRODY"

Korzystając z walorów pięknej, polskiej, złotej jesieni, udało się nam zorganizować jesienny festyn, pod matematycznym tytułem "Las, dwa, trzy – matematyczne przygody wśród przyrody".
Pogoda dopisała, a słońce świeciło tak mocno, że lato mogłoby pozazdrościć.W ciepłe, październikowe przedpołudnie zaproponowałyśmy naszym wszystkim przedszkolakom moc atrakcji, tak, aby każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.
Celem naszego jesiennego festynu było rozwijanie zainteresowań przyrodniczo – matematycznych; doskonalenie umiejętności dodawania i odejmowania; utrwalanie zapisu graficznego cyfr i liczb; zachęcanie do aktywności konstrukcyjnej na świeżym powietrzu;
kształtowanie samodyscypliny i samokontroli oraz podkreślenie znaczenia wysiłku i satysfakcji; rozwijanie wyobraźni, pomysłowości, samodzielności w działaniu; a także zacieśnianie więzi pomiędzy dziećmi a personelem przedszkola poprzez aktywną współpracę.
Festyn rozpoczął się odczytaniem przez panią dyrektor matematycznej bajki pt. "Koncert na leśnej polanie" (aut. M.Sroka)., a następnie wszyscy udaliśmy się do ogrodu, gdzie czekał nas udział w ciekawych konkurencjach.Układaliśmy kreatywne "Cyfry z natury" – numery naszych grup, wyłącznie przy użyciu materiału przyrodniczego. Braliśmy udział w akcji "Kasztanowe tarapaty na chuście", poprzedzonej obliczaniem matematycznych zadań z zakresu dodawania i odejmowania. Tworzyliśmy (każda grupa z osobna oczywiście), postać "Pani Jesieni" w wersji outdoor z patyków, liści, kamieni, kasztanów, szyszek, kory, gałęzi itp.
Każdy mógł również sprawdzić swoją precyzję i opanowanie podczas "Slalomu z szyszkami na paletkach", a także wzbogacić swoje wrażenia sensoryczne podczas pochodu po "Rytmicznej ścieżce bosych stóp", ułożonej z piasku, patyków, kory, szyszek, orzechów, kasztanów, a nawet z mchu.
Barwnym i bardzo edukacyjnym okazało się także "Malowanie – foliowanie", czyli innymi słowy stemplowanie, kodowanie rytmicznych wzorów z liści i farby na sterczu. Festyn zwieńczył konkurs techniczno – plastyczny "Zwierzaczki – cudaczki" z materiału przyrodniczego oczywiście.
Wasza kreatywność i pomysłowość przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Były "cudaczki" z dyni, z liści, kasztanów, patyków, szyszek, z cukinii, a nawet z kapusty.
Każda z grup otrzymała wspaniałe nagrody – gry, klocki, układanki oraz książki.
Brawo!
Był to wspaniały dzień pełen słońca, radości, nowych doświadczeń i wspólnej zabawy, ale najwspanialsze było to, że w oczach dzieci widać było szczęście i zadowolenie