Przedszkolaki w kinie undefined

Przedszkolaki w kinie

Początkiem marca przedszkolaki z lusławickiego przedszkola wraz z wychowawczyniami wybrały się do kina 3D Planeta w Brzesku na wspaniałą amerykańską animację z tego roku pod tytułem "LORAX" - poruszającą opowieść zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Zazwyczaj twórcy animacji prześcigają się w pomysłach, jak nakręcić dla najmłodszych film interesujący, piękny, zabawny i do tego mądry.
Młody chłopiec Ted mieszka wraz z mamą i nieco szaloną babcią w uroczej miejscowości Chciakowo. Tu wszyscy mają to, czego tylko mogliby chcieć. Ulice i parki są czyściutkie, wybetonowane, nie trzeba kosić trawników, przycinać żywopłotów ani grabić liści, bo naturalne rośliny zostały już dawno zastąpione przez swoje gumowe odpowiedniki. Każdy tu ma samochód albo i dwa, żyje im się więc wygodnie. Za problem co prawda można byłoby uznać fakt, że dzieci po kąpieli w rzeczce odrobinę świecą, a czyste powietrze zaczyna być sprzedawane w butelkach, ale tak przecież było zawsze. Ted skrycie podkochuje się w swojej koleżance Audrey, a ta marzy, żeby kiedyś zobaczyć prawdziwe drzewa, o istnieniu których zdarzyło jej się słyszeć. Ted postanawia je dla niej zdobyć. W tym celu, za namową babci, chłopiec wybiera się poza pilnie strzeżone granice miasta, aby poznać starego Once-Lera i jego historię, w jaki sposób wszystkie rośliny i zwierzęta zniknęły lata temu z okolic Chciakowa. Przede wszystkim "Lorax" jest "o czymś" - przypomina dzieciakom, jak ważna w naszym życiu jest przyroda i jak katastrofalne mogą być skutki bezsensownego jej niszczenia. Nieco starsi z kolei zauważą w tej historii mechanizmy dochodzenia do władzy niemal absolutnej, uzależnienia od pozornego dobrobytu i sposobu zniewolenia umysłów całego (inteligentnego w końcu) społeczeństwa.
W tym kontekście hasło wygłaszane przez tytułowego Loraxa – "Jeśli tacy jak ty nie zaczną się przejmować, nigdy nic się nie zmieni" – nabiera głębszego znaczenia.
Przedszkolaki wyszły z kina zachwycone animacją, bardzo duże wrażenie na wszystkich zrobiły wspaniałe efekty 3D, po seansie wszyscy udaliśmy się do pobliskiego McDonalda na posiłek.
event_note
14.04.2012
attachment
4
perm_identity
EDYTA OLSZEWSKA-KWIEK