Wesoło spędziłam "Dni Morza" z rodziną. POEM
Poznawanie siebie i otoczenia
Wiersz
Dzień Morza Bałtyckiego
...

Wesoło spędziłam "Dni Morza" z rodziną.

Gdy po wiośnie szybko przyszło lato.
Nad morze z nami pojechał nasz tato.
Zawiózł nas do portu, gdzie było wesoło
I dużo marynarzy przechodziło w koło.

Z brzegu podziwiałam statki szkoleniowe,
Żaglowce, okręty, jachtów maszty nowe.
Wzdłuż nabrzeży bitwa morska, walka się rozgrywa,
Okręt Marynarki do portu przybywa.

W samym Świnoujściu było bardzo gwarnie.
Nawet, gdy nocą świeciły latarnie.
Pełno było kramów i małych kramików.
Na wietrze fruwało wiele baloników.

Na straganach półki ze skarbami morza.
Kup mi mamo muszlę tak cię ładnie proszę?
I tamte, ze złotych bursztynów korale?
O nic nie poproszę cię już dzisiaj wcale.

Petardy strzelały i orkiestra grała.
Tego nie zapomnę, chociaż jestem mała.
Za rok też przyjadę, tu jest bardzo miło.
Wesoło spędziłam "Dni Morza" z rodziną.

Jolanta Wybieralska
event_note
08.03.2013
attachment
1
perm_identity
Jolanta Wybieralska