Codziennie rano siedzę przy oknie, Czuję się w domu jakoś samotnie. A jeszcze bardziej się denerwuję, Gdy inne dzieci wciąż obserwuję.
I wołam: Mamo , chcę do przedszkola, Tam gdzie jest Filip i mała Jola! Oni się bawią i się nie nudzą. Słyszysz, jak głośno piosenkę nucą?
Chcę do przedszkola - powtarzam mamie. Nie chcę się nudzić wciąż przy ekranie. I być samotnie, aż do wieczora, Bo na przedszkole nadeszła pora,
Mam już trzy lata, kilka miesięcy I nie chcę w domu już siedzieć więcej. Będę stał zawsze tu, w pierwszym rzędzie. I dobry przedszkolak od dziś ze mnie będzie.