Cały maj chcę Ci dać: zieleń łąk, kwiatów woń! Ptaków śpiew, wiatru wiew i całuję Twoją dłoń.
Bajką jesteś najpiękniejszą, snem cudownym, dniem wspaniałym - Kocham Cię. Pragnę Mamusiu, byś zawsze była zdrowa, szczęśliwa, radosna - jak ciepły maj, jak piękna wiosna.
Morowo trzyma fason strażacka brać od święta, lecz akcje ratunkowe dziś każdy z nas pamięta!
Gdy pali się, gry trwoga, gdy czasem wielka woda, już spieszą i ochoczo ratują dniem i nocą.
Ref. A teraz mamy finał byś fason zawsze trzymał! 50 lat strażacy, w zabawie i przy pracy! To jubileusz Straży, o jakiej każdy marzy! Wprawiają w zawrót głowy Strażacy z Lubaszowej!
Strażacy, hej, strażacy, gotowi są do pracy, Czy upał, czy to śnieży, w strażaka każdy wierzy.
Bo jest on niezawodny, rzetelny i pogodny, każdemu dziś się marzy: do straży, ach, do straży!
Mamo, chciałbym Ci przynieść latający dywan i kaczkę, która znosi szczerozłote jajka, żebyś żyła beztrosko – wesoła, szczęśliwa, lecz takie dziwy można znaleźć tylko w bajkach.
I dlatego zmęczenie widząc na twej twarzy, i ręce spracowane przy fabrycznych krosnach, myślą w przyszłość wybiegam i zaczynam marzyć, że zastąpię cię w pracy, gdy tylko dorosnę.
Lecz dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenia, za twą miłość matczyną nigdy nie zachwianą mogę tylko Twą szyję otoczyć ramieniem i szepnąć ci do ucha: DZIĘKUJĘ CI, MAMO!